Na O mój zboże! po raz pierwszy natknąłem się w trakcie zeszłorocznych targów w Essen, kiedy gra funkcjonowała jeszcze pod tytułem Royal Goods. Na stoisku Austriackiego Muzeum Gier Planszowych można było kupić za grosze jakieś małe gry, a dochód z ich sprzedaży przekazywany był na cele charytatywne.